Czekladowa...

Pozostając przy temacie słodkowści, dzis chciałam pokazać bransoletkę w brązach. Użyłam do niej koralików w różnych rozmiarach, co pozwoliło uzyskać efekt skręcenia. niestety nie udało mi się uchwycić prawdziwych kolorów, w rzeczywistości większe koraliki są w kolorze miodowym. jak już wcześniej obiecałam jeśłi będę miała okazję zrobić lepsze zdjęcia to zrobię aktualizację. Bransoletka jest na 9 koralików w rzędzie.

Milky Way

Dlaczego taki tytuł? a no dlatego, że kolory tej bransoletki strasznie kojarzą mi się z tym batonikiem.Jest cieniutka ( jasne koraliki to 15/o), delikatna , wyszydełkowana na szybko pomiedzy innymi projektami. Zdjęcia niestety z "wieczornej sesji"

Bransoletka

Dziś chciałabym pokazać bransoletkę, wykonaną techniką russian spiral.Bransoletka z powodzeniem może być założona na sylwestrową impręzę. Ślicznie odbija światło, jest elegancka. Bez zapięcia- zakładana przez nadgarstek.

Niestety zdjęcia robione na szybko, w sztucznym świetle. Mam kilka zdjęć z tej "sesji" chciałam uchwycić wszystkie moje biżutki zrobione w ostatnim czasie, dlatego też zrobiłam hurtem zdjęcia.

Dodatkowe zdjęcia

Dziś przychodzę z dodatkowymi trochę lepszymi zdjęciami zawieszek. Starałam się je podzielić mniej więcej kolorystycznie. Planuję jeszcze zrobić kuleczki w paseczki i różne wzorki.

Wciągneło mnie

Jak już kiedyś wspominałam, nauczyłam się nowych rzeczy i bardzo mnie to wciągneło.Dziś przychodzę z kulkami. Jak na razie jest ich ponad 30 i są to zawieszki, wszystkie jednokolorowe. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie postanowiła sobie, że zrobię ich więcej. Mogę zapewnić, że pojawią się jeszcze inne kolory i wzory. Z góry przepraszam za jakość zdjęć ale niestety światło nie jest za dobre. Dziś pokaże tylko parę zdjęć na resztę musicie poczekać aż światło będzie lepsze.A poza zawieszkami pojawią się też na pewno kolczyki:)
I oczywiście muszę wspomnieć, że nauczyłam się kuleczek dzięki Weronice

Niestety te z koralików transparentnych bardzo kiepsko się fotografuje,ale obiecuję że zrobie zdjęcia i pokażę resztę. A tak z innej beczki to zmieniłam kolory na blogu, ale chciałabym go bardziej spersonalizować,niestety nie mogę dodać swojego tła ani zmienić ustawień. Czy ktoś wie o co może chodzić? Siedziałam już nad tym parę wieczorów ale nic z tego:(

Metamorfoza

Jakiś czas temu zostałam poproszona o przerobienie kolczyków na krótkie kolczyki i prostą bransoletkę.Tak więc zgodnie z życzeniem powstały kolczyki z kropelek, a z tego co zostalo zrobiłam bransoletkę, tak na prawdę dołączyłam tylko kawałek łańcuszka i zapięcie- nic specjalnego ale właścicielka chciała właśnie coś takiego.
Przed:

Po:

P.S
Wiem, że ostatnio jest mnie tu mało, ae zapewniam, że cały czas coś sobie tworzę.Opanowałam kolejną rzecz w koralikowaniu i wpadłam w nałóg.Robię serię w wielu kolorach, jak mnie usatysfakcjonuje ilość kolorów to pokażę na pewno.Lecę dłubać dalej:)

Pomoc dla Michałka

Dzisiaj przypadkiem trafiłam na blog z informacją o chorobie małego Michałka.Zawsze się zastanawiałam dlaczego dzieci spotykają takie złe rzeczy. Jeszcze nic nie przeżyły, nikomu nic złego nie zrobiły a muszą cierpieć. Sama nie wyobrażam sobie żeby coś się stało mojej Oli. Więcej o akcji tutaj. Mam nadzieję że uda się zebrać potrzebne pieniądze i zachęcam wszystkich do pomocy.

Kolczyki

Nie pojawiam się za często:( Jednak nie znaczy to, że nic nie robię i nie śledzę innych blogów. Coś tam sobie powoli dłubię ale.. ale moje dziecko chce robić ze mną a jak wiadomo koraliki albo szydełko to chyba nie zabawka dla rocznego dziecka, więc robię wtedy kiedy dziecko spi:)co za tym idzie wszystko tworzy się w tempie bardzo wolnym. Przy okazji dziecka, już wspominałam, że moja Ola będzie miała roczek. I w sobotę była "impreza" z pysznym tortem. Ale wracając do robótek to chciałam pokazać dzisiaj kolczyki russian spiral. Niestety zdjęcia jakoś nie chciały wyjść porządne, więc muszą już zostać takie. do kolczyków będzie bransoletka.

A jako gratis pokażę tort urodzinowy :)

Pierścionek

Wiem, że dawno mnie nie było ale jakoś cieżo mi wykończyć zaczęte prace. Mam dużo pomysłów i ciągle zaczynam cos nowego, a póżniej nie kończę. To chyba ta jesień tak na mnie wpływa. Muszę się za siebie wziąc, nie tylko jeśli chodzi o robótki. Może za jakieś ćwiczenia się wezmę, nie żebym miała coś do swojej figury, ale poruszać się można. W listopadzie mój blog będzie miał rok i tak sie zastanawiam nad jakimś konkursem. Nie wiem czy to dobry pomysł. Co myślicie? Wcześniej, bo już w październiku czeka mnie roczek mojej Córci.Na razie wstawiam zdjęcie pierscionka, w jesiennym kolorze, a o konkursie pomyśle, nie wiem czy będą jacyś chętni.

Dzień Matki

Pewnie się zastanawiacie o co chodzi z Dniem Matki w środku września. Już wyjaśniam. Otóż naszyjnik który dziś chcę pokazać zrobiłam właśnie na tą okazję tylko jakoś nigdy się nie składało żeby zrobić mu zdjęcie. W końcu się zebrałam i zrobiłam parę fotek. Naszyjnik to dluuuuuuuuuuuuuuuuugi sznurek zrobiony na szydełku, a póżniej złożony kilkanaście razy i skręcony. Do jego wykonania użyłam koralików o różnej wielkości i kolorach, a dla ozdoby dodałam miejscami bursztyn. Prezent chyba się podobał, przynajmniej taką mam nadzieję.

Oglala

Dziś coś czego już dawno chciałam spróbować- oglala.Moja jest prosta, bez ozdobnych dodatkowych rzędów, jak na pierwszy raz myślę że nie jest najgorsza. Na pewno powstanie jeszcze niejedna, myślę, że bardziej rozbudowana. Zatem kolejną rzecz na mojej liście do nauki nowych rzeczy mogę odhaczyć. A przede mną jeszcze wiele, których na pewno spróbuję.

Zakupy i wygrana u Natajki

Tak jak wczoraj obiecałam, dziś przychodzę do was z efektami moich mini zakupów u Natajki i pochwalę się, że wygrałam w jej konkursie bon na 25zł :D
Już jakiś czas obserwuję jej bloga i wszystkie słodkości mi się strasznie podobają, a ostatnio zdecydowałam się na drobiazgi dla mojej córci. Zamówiłam 2 mini babeczki i 2 mini pączki ( mini bo są wielkości około 1cm) po jednym poczku i babeczce przykleiłam do małych frotek. Jeśli uda mi się zrobić zdjęcia na mojej małej modelce to zamieszczę na pewno. Kupiłam jeszcze 2 gofry myszki które zamierzam przyszyć do opaski, tylko jeszcze nie mam odpowiedniej:)

Pisałam też o konkursie organizowanym przez Natajkę. Wygrałam w nim II nagrodę- bon na 25zł. Zanim wybrałam coś ze słodkiego asortymentu obejrzałam wszystko parę razy. Już wcześniej spodobały mi się kolczyki pizza ale przy moich zakupach zupełnie o nich zapomniałyśmy z Natalią. Dlatego teraz wykorzystałam szansę i wybrałam je sobie za nagrodę, a że środków jeszcze zostało to wybrałam świetne kolczyki rogaliki.

A moja nagroda zapakowana była w śliczne pudełeczko...

Oczywiście polecam zakupy u Natajki. Kontakt z nią jest bardzo dobry, szybkie odpowiedzi, całe zamówienie można dostosować do siebie, wszystko jest na bardzo wysokim poziomie, a same prace są po prostu cudowne, bardzo realistyczne. Ja osobiście jestem pod wielkim wrażeniem i wiem, że nie są to moje ostatnie "słodkie zakupy".

Szczęście...

Mimo iż ostatnio miałam trochę problemów, zdarzyło się też pare miłych rzeczy. Po pierwsze wygrałam drugą nagrodę u Natajki - bon na 25zł. Postaram się napisać o wygranej już jutro. A dzisiaj chciałam się podzielić kolejną miłą rzeczą jaka mi się przytrafiła.  Jakiś czas temu zapisałam się w kolejce po koraliki PRECIOSA i dzisiaj dostałam paczuszkę z dwoma pudełeczkami koralików:) Trafiły mi się zielone neonowe PRECIOSA Twin  i różowe neonowe PRECIOSA Solo.Na różowe mam już pomysł a na zielone też się na pewno znajdzie. Bardzo się cieszę z paczuszki i zachęcam wszystkich do udziału w konkursie.

Obiecany post

W ostatnim poscie obiecałam, że dodam coś robótkowego w najbliższym czasie. Obietnicę spełniam, acz z drobnym opóźnieniem spowodowanym problemami, które ostatnio jakby się nawarstwiają.
Chciałam pokazać coś innego, coś nowego  w moim wykonaniu, ale powędrowało sobie gdzieś zanim zdąrzyłam zrobić zdjęcie, tak więc dzisiaj prościutkie, cieniutkie bransoletki bez zapięć, ozdobione wyplecionymi opaskami.

Ogłoszenie:)

Dzisiaj kolejne ogłoszenie:) ale obiecuje, że w najbliższe dni dodam post robótkowy.


Mam do sprzedania suknię ślubną w kolorze ecru, rozmiar z metki 38. Sukienka jest sznurowana z tyłu więc łatwo ją dopasować. Sprzedaję z bólem serca, gdyż jest to moja wymarzona suknia, no ale cóż więcej mi się nie przyda. Ja kupiłam ja w salonie więc jest użyta tylko raz.Suknia ma pięknie zdobioną górę (koronki i kryształki) dół także jest zdobiony tym samym motywem kwiatowym co góra. Sukienka jest tiulowa, posiada jedno szerokie zdobione ramię i drugie cieniutkie, ale można je odpruć.Oczywiście halka i koła są w zestawie cena 1600 zł do negocjacji.

Zdjęcie ze strony internetowej

Moje prywatne zdjęcia

2 rocznica u Natajki:)

Już jakiś czas temu, całkiem przypadkiem trafiłam na bloga ze słodkościami. Wszystkie rzeczy, które tam zobaczyłam strasznie mi się spodobały. I w końcu postanowiłam coś zamówić. Na razie czekam na przesyłkę, ale jak tylko dotrze do mnie i Natalia pozwoli mi pokazać miniaturki to się pochwalę zakupami. A na razie zachęcam do obejrzenia jej tworków i do wzięcia udziału w konkursie, który zorganizowała na 2 rocznicę bloga:)

Spiralka

Ktoś mnie ostatnio zqapytał po co robię te wszystkie bransoletki, przecież i tak nikomu się to nie przyda. Ogólnie ta osoba bardzo skrytykowała mnie i to co robię z koralikami. No trudno krytykę oczywiście pryjmuję bo też jest potrzebna. A w odpowiedzi mogę tylko powiedzieć, że robię to co lubię, wypełniam swój wolny czas, rozwijam się. I jeśli nawet komuś się coś nie spodoba to robię to dla siebie. Uważam, że lepiej coś sobie dłubać mieć jakieś hobby niż siedzieć bez celu przed telewizorem i oglądać powtórki. A z drugiej strony, wczoraj zostałam poproszona o zrobienie naszyjnika. Oczywiście zamówienie przyjęłam i naszyjnik powstanie muszę tylko wybrać się do sklepu po odpowiednie koraliki. I tu jest też odpowiedź dla osoby krytykującej: koralikuję też dlatego, że komuś się podoba to co robię i mimo wszystko zamówienie jest!Tak więc krytyka przyjęta i muszę powiedzieć, że nie zabolało mnie to jakoś bardzo. Wiadomo, każdy ma inny gust.Takie wydarzenia też potrafią motywować:)
A dzisiaj pokaże bransoletkę- nowość na moim blogu. RUSSIAN SPIRAL. Wykonana Z czarnych rurek i czerwonych drobnych koralików oczywiście łańcuszek do regulacji też jest:)

Po przerwie...

W końcu jestem. Po przerwie spowodowanej obroną pracy licencjackiej. Mimo wielu "atrakcji" mam ją z głowy i nie polecę nigdy nikomu uczelni na której studiowałam. W końcu poza odebraniem dyplomu już nie będę musiała tam jechać. Teraz mogę poświęcić więcej czasu na robótki:)
Dziś chciałabym pokazać coś z czego jestem bardzo dumna... CAPRICE. JUż dłuższy czas nosiłam się z zamiarem jej wykonania i w końcu
przyszedł czas. Nie jest ona standardowa bo ozdobiłam ją małymi koralikami, a nie tak jak w instrukcji fire polish, ale myślę, że tak też nie wygląda źle. podstawa to transparentne koraliki o srebrnych środkach zaś wypełnienie-  grafitowe "kostki"? To moja pierwsza Caprice więc na pewno nie jest idealna i na pewno nie jest ostatnią. Tym bardziej, że robiłam ją dla siebie ale wpadłam w taki trans, że zrobiłam za długą i nie chciało mi się pruć. W efekcie jest wolna i szuka właścicielki:)
Dla siebie na pewno jeszcze zrobie chyba nawet w różnych wariantach kolorystycznych:)



 A tak przy okazji czy wy też macie zaczętych miliony prac i ciągle zaczynacie nowe?

Wyróżnienie:)

Jest mi bardzo miło, gdyż zostałam wyróżniona przez Kasię. Mimo iż ostatnio nie mam za bardzo czasu na robótki, ktoś docenił to co zrobiłam do tej pory. Ślicznie dziękuję za wyróżńienie, będę się starać pracować jeszcze bardziej.

Tak więc zasady wyróżńienia:

"NOMINACJA DO LIBSTER BLOG JEST OTRZYMYWANA OD INNEGO BLOGERA W RAMACH UZNANIA ZA "DOBRZE WYKONANĄ ROBOTĘ". JEST PRZYZNAWANA DLA BLOGÓW O MNIEJSZEJ LICZBIE OBSERWATORÓW, WIĘC DAJE MOŻLIWOŚĆ ICH ROZPOWSZECHNIENIA. PO ODEBRANIU NAGRODY NALEŻY ODPOWIEDZIEĆ NA 11 PYTAŃ OTRZYMANYCH OD OSOBY, KTÓRA CIĘ NOMINOWAŁA. NASTĘPNIE TY NOMINUJESZ 11 OSÓB ( INFORMUJESZ ICH O TYM) ORAZ ZADAJESZ IM 11 PYTAŃ. NIE MOŻNA NOMINOWAĆ BLOGA, KTÓRY CIĘ NOMINOWAŁ.

 PYTANIA KASI:

 1. KAWA CZY HERBATA?-kawa, koniecznie z mlekiem i cukrem
2. GÓRY CZY MORZE?- morze, chyba dlatego, że góry mam za blisko
 3. SPÓDNICA CZY SPODNIE?- zdecydowanie spodnie
 4. SZPILKI CZY TRAMPKI?- trampki na codzień, ale miło jest czasami założyć niebotycznie wysokie szpilki
 5. KSIĄŻKA CZY FILM?- i książka i film
6. KOT CZY PIES? - pies- nie cierpię kotów
7. ULUBIONA PORA ROKU?- lato
8. ULUBIONE DANIE?- pierogi z borówkami
 9.KUCHNIA POLSKA CZY WŁOSKA? polska
 10. SPACER CZY ROWER?spacer, z moim maleństwem w wózku
 11. KĄPIEL WODNA CZY SŁONECZNA?- najlepsze jest połączenie obu:)

Teraz moje pytania:

1. Wieczory w domu czy na imprezie?

2. Ciacho czy owoce?

3. Ulubiona forma spędzania wolnego czasu?

4.Wymarzone wakacje?

5. Włosy długie czy krótkie?

6. Kwiaty doniczkowe czy cięte?

7.Samochód czy autobus?

8. Dres czy elegancki strój?

9. Ulubiona rasa psa?

10. Największe marzenie?

11. Co chciałabyś zmienić w swoim życiu?

Wbrew pozorom strasznie cięzko wymyślić 11 pytań;)

Nominowane przeze mnie blogi:

http://aleksandramariaart.blogspot.com/

http://butterchilli.blogspot.com

http://imade-imade.blogspot.com

http://kolczyk-wisiorek.blogspot.com/

http://magiasutaszu.host56.com

http://robotkirozne.blogspot.com

http://sajuki.blogspot.com/

P.S
U mnie powoli tworzy się parę prac, jednak najważniejsza teraz jest obrona wiec staram się uczyć. Jak tylko coś skończę to pokażę:)

:D!!!!!!!!

Nawet nie zdajecie sobie sprawy jak cieszy mnie każdy pozytywny komentarz ( te negatywne też są potrzebne, bo motywują do cięższej pracy dopracowania itd.), tym bardziej, że jak pisałam kiedyś nie wszyscy mnie wspierają w moim "robótkowniu". Tak więc moja radość jest nie do opisania, gdyż moja praca, którą zgłosiłam do wyzwania szuflady znalazła się w TOP 5. Jestem strasznie szczęśliwa. Takie rzeczy podobnie jak komentarze niezwykle budują i motywują do dalszego działania. Gratuluję zwyciężczyni i zachęcam do obejrzenia prac innych dziewczyn.

Torebka

Witam,
dziś do pokazania mam torebkę... Nie, nie tą o której wspominałam kiedyś na blogu. Tamta w dalszym ciągu czeka na zamek i podszewkę, a ja czekam na wenę:) Za to w ramach rekompensaty pokażę torebkę, którą zrobiłam rok temu i tak szybko znalazła nową właścicielkę, że nie zdążyłam zrobić zdjęć. Ostatnio miałam okazję do przechwycenia jej i zrobienia kilku fotek. Jest wykonana zwykłymi słupkami dla ozdoby wzorek z łańcuszków. Do środka wszyłam podszewkę z lnu.Torebka ma fajny żywy, błękitny kolor a podszewka w kolorze "surowym" szarawym. Moim zdaniem pasują do siebie.
Wymiary:
szer.ok 29cm
wys: 26cm
dł. uszu:ok 32cm
Torebka ma wszystą w środku kieszonkę np.na telefon

 Zbliżenie na wzorek

Włóczka to FES, ale niestety nie pamiętam ile poszło mi motków.Jest bardzo fajna w robocie. Mam jeszcze mały zapas więc na pewno coś z niej zrobię.

Aktualnie mam zaczętych parę robótek, jednak strasznie wolno mi to wszystko idzie. Muszę się uczyć do obrony i oczywiście cały czas wypełnia mi moja Ola. Staram się dziergać w przerwach pomiędzy nauką i zabawą z Małą. Coś tam sobie powoli powstaje. A tymczasem u Kasi się dziergają sukienki, żałuję ale nie podziergam z dziewczynami. Może następnym razem. Marzy mi się parę sukienek z posta u Gosi, ale kiedy to zrobię... ehh. Mimo wszystko sukienkę na pewno zrobię w tym roku bo dziewczyny mnie zaraziły;)