Nawet nie będę nic pisać i się usprawiedliwiac. Po prostu wrzucę zdjęcia bransoletki.

Kolejne kolczyki

Dzisiaj kolczyki, które robiłam z myślą o sobie. Wykonane tchniką cubic raw w jsnych kolorkach. Do kompletu wymyśliłam bransoletke jednak nie miałam wystarczającej ilości koralików, a później kolczyki znalazły nową właścicielkę.

I jeszcze kolczyki robione zwykłym peyot'em.

....

Znowu miałam zastój w pisaniu.Niestety ciągle mam jakieś problemy techniczne. Nie wiem czy to z moim komputerem jest coś nie tak czy może blogger wariuje.Nie mogę obserwować innych blogów, nie mogę dodać komentarza- wszystko przeciwko mnie:(
Dzisiaj pokażę kolczyki z trójkątów, wykonane już jakiś czas temu. Nie zdążyłam ich zmierzyć- mimo wszystko na pewno widać że należą do tych dłuższych.

Mam nadzieję, że w końcu wszystko wróci do normy i będę mogła odwiedzać inne blogi. A może któs miał taki problem i wie jak to naprawić?

Trójkącik

Dzisiaj dla odmiany no i żeby nie zanudzać nikogo cubic raw pokażę zawięszkę wykonaną zwykłym peyot'em. Schemat na wzór znalazłam w internecie jednak niestety już jakiś czas temu i niestety nie podam jego źródła. Do wykonania wisiora użyłam koralików TOHO w rozmiarze 11o. No i wyszedł sobie trójkącik troszkę większy niż robiłam zawsze. Powstał z myślą o Dniu Matki.


Dł. boku: 6cm
W środku znajduje się wkładka trójkątna, tak aby całość trzymała kształt

Seria

Dzisiaj kolejne kolczyki z serii cubic raw. Zrobiłam ich już parę jednak żeby nie zanudzić tą techniką w następnym poście pokażę coś innego. Strasznie się wciągnęłam w tą technikę, zresztą zauważyłam, że jak się nauczę czegoś nowego to zawsze powstaje taka mała "seria".Aktualnie pracuję nad czymś większym i już też w głowie mam plan na parę sztuk w różnych wzorach i kolorach- zobaczymy co z tego wyjdzie.
Jak na razie pokazuję kolejne kolczyki, tym razem w kolorze niebieskim.

Wymiary
wysokość samego elementu : ok. 4cm
szerokość: ok. 3cm

W dalszym ciągu...

chodzi za mną cubic raw. Uważam, że to super ścieg i mimo, że miałam z nim dużo problemów na początku to teraz myślę, iż jest całkiem prosty i daje wiele możliwości. Cały czas robie kolczyki- powstała już cała seria, którą sukcesywnie będę pokazywać. Dzisiaj "pochwalę się" czymś bardziej eleganckim. Żałuję ale nie udało mi się uchwycić na zdjęciach prawdziwego koloru.

Dł. elementu (bez bigla)ok 4,5cm
Szer.( w najszerszym miejscu) ok 3,5cm

Nowa umiejętność i konkurs

Dzisiaj pokażę kolczyki wykonane techniką cubic raw. Wiele razy próbowałam się tego nauczyć, bardzo podobały mi się prace dziewczyn na blogach, jednak jakoś mi nie szło.Ale uparta jestem. Obejrzałam parę filmików i w końcu mi wyszło. Swoją drogą na początku mojej przygody z koralikami mówiłam, że nie polubumy się z żyłką, wszystko mi się plątało i rezygnowałam z pracy na rzecz szydełka. Ale zazdrość o  śliczne rzeczy zrobiła swoje i zaprzyjaźniłam się z igłą i żyłką. Technika cubic raw jest bardzo ciekawa i w gruncie rzeczy bardzo prosta, u zywając jej można zrobić na prawde cudne rzeczy. Ja cały czas kombinuję sobie coś nowego.
Wracając do kolczyków: są bardzo proste
wysokość samego elementu bez bigla: ok 3cm
szerokość: ok 2 cm

I zapomniałabym o konkursie w którym jestem sponsorem nagrody. Do wygrania jest wiele ciekawych rzeczy a ode mnie taki komplecik wykonany techniką st. petersburg beaded chain. Co prawda konkurs juz się kończy ale możńa jeszcze zdążyć ze zgłoszeniem się. Zapraszam do udziału KONKURS

Kolczyki

Dzisiaj pokażę kolczyki, wykonane z koralików toho w dwóch kolorach.Większa część kolczyka to matowa czerń, zaś w "rogach" połyskują benzynkowe koraliki. Kolczyki jak widać są o wydłużónym kształcie z dziurką w środku. Robi się je bardzo łatwo i w podobny sposób powstały też inne kształty ale jeszcze nie zdążyłam zrobić zdjęć. Te kolczyki mam jeszcze w dwóch wersjach kolorystycznych, ale tak jak mówie zdjęcia w przyszłości kiedy będzie lepsze światło.Planuję dorobić do nich jeszcze bransoletkę gdyż te kolczyki zostają ze mna.

Długość bez  bigla: ok 5cm
Szerokość : ok 2cm

c.d

Dzisiaj bez zbędnego pisania. dalsza część kolekcji sztyftów.

Sztyfty -8

I znowu mam ogromne zaległośći. Cały czas robię coś nowego, jednak mam ogromny kłopot ze zdjęciami. Albo coś za bardzo mi się błyszczy albo jest nie ostre. Mogę tylko powiedzieć, że bardzo się staram i mam nadzięję, że kiedyś nauczę się robić porządne zdjęcia. Tym czasem chciałabym pokazać kilka par kolczyków- sztyftów. Kolczyki są w formie trójkątów. Ne wszystkim udało mi się zrobić zdjęcia bo kilka par znalazło nowe właścicielki, a niektóre po prostu "nie współpracują" i zdjęcia nie wychodzą. Do ich stworzenia wykorzystałam koraliki toho 11o, chociaż są i z 15o, jest też kilka ze "zwyklaczków. W tym poście pokaże tylko kilka par, jednak w miarę możliwości będę dodawać kolejne zdjęcia. Większość jest w takim samym rozmiarze, ale oczywiście robiłam też mniejsze i większe.


Wymiary kolczyka to:
Wysokość: ok.1,5 cm
Dł. boku: ok.1,5 cm

Lodowa bransoletka

Dzisiaj, na przekór temu co dzieje się za oknem ( u mnie akurat pada deszcz:)) chciałam pokazać bransoletkę w kolorach zimowych- biały ze srebrnymi refleksami. Sekwencja jest bardzo prosta 1a1b.
Cały czas pracuję nad serią kolczyków. Poczyniłam dość duże zakupy także asortyment kolorów będzie ogromny:) A tym czasem- bransoletka.

Dłuuuuga przerwa....

Dzisiaj po bardzo długiej przerwie, spowodowanej tym, że zaczełam pracę i tym, że pracowałam nad serią kolczyków( niestety nie zdązyłam zrobć zdjęć które nadawałyby się do pokazania) chciałam pokazać dawno zrobioną branzoletkę (sznur turecki). Zrobiłam ją z czarnych, matowych koralików i przepięknie wyróżniających się turkusowych.Zdjęcia nie oddają jednak rzeczywistego koloru koralików. Wracając do wspomnianych kolczyków- nie zdażyłam zrobić porządnych zdjęć, jednak prawie wszystkie kolczyki się sprzedały i znowu będę robić takie sztyfty postaram się przy tej okazji zrobic zdjęcia które będą się nadawały do pokazania. A teraz już bransoletka.